Nawigacja

Aktualnie online

-> Gości online: 3

-> Użytkowników online: 0

-> Łącznie użytkowników: 60
-> Najnowszy użytkownik: wojtek

Ostatnie artykuły

Polecamy

Tygodnik Sląsko Dąbrowski

Tygodnik Solidarność

Krewniacy

Grosik

Fundacja Kolosy

Zobacz statystyki

Twój adres IP

44.203.219.117

Ostatnie zdjęcie

Przetłumacz stronę


Losowe zdjęcie

Najczęściej czytane

Najchętniej pobierane

Powitanie

Nawigacja

Zimowe standardy

Zgodnie z przepisami prawa pracownicy, którzy wykonują pracę na świeżym powietrzu muszą być zaopatrzeni w odpowiednią odzież posiadającą wymagane certyfikaty. Powinni o tym zwłaszcza pamiętać przełożeni, gdyż nie tylko – działając w imieniu pracodawcy – są odpowiedzialni za zapewnienie podwładnym bezpiecznych i higienicznych warunków pracy, ale również wydając polecenia muszą pamiętać, by te były zgodne z prawem.

Gdy jest inaczej zatrudniony może po prostu odmówić wykonania polecenia. Nikogo nie można bowiem zobowiązać do łamania prawa i to niezależnie, czy chodzi o przestrzeganie zasad BHP, czy też jazdę pod prąd drogą jednokierunkową. Dlatego też, co najmniej dziwne było zachowanie jednego z liderów, który najpierw zlecił podwładnemu pracę na parkingu, a na pytanie zainteresowanego o ciepłą odzież ochronną, kazał mu pracować w prywatnej kurtce. Na koniec niepomiernie zdziwił się, gdy pracownik – jak najbardziej słusznie – wykonania polecenia odmówił. Zwłaszcza, że nie było wiadomo, czy wspominana kurtka spełniała, zgodnie z Kodeksem Pracy, wymagania określone w Polskich Normach.

Okazuje się, że nawet najwygodniejsza kurtka wcale nie musi takich norm spełniać, gdy nikt nie przewiduje w niej długotrwałej pracy zimą na mrozie. Boleśnie – i to dosłownie – przekonał się o tym inny pracownik, który wykonywał na parkingu zadania w swojej kurtce (doskonale sprawdzającej się, gdy chodziło o przejście z parkingu do szatni), a pod koniec dniówki potrzebował pomocy medycznej z powodu hipotermii, czyli wychłodzenia organizmu! Warunki w jakich pracował nie będąc wyposażonym w odpowiednią odzież ochronną okazały się bowiem dalekie od bezpiecznych, a takie ma obowiązek zapewnić pracodawca oraz działający w jego imieniu przełożony. Prawo nakłada bowiem na firmy obowiązek zapewnienia (i to nieodpłatnie) odzieży i obuwia roboczego, a pracowników zobowiązuje do ich używania.

Warto także pamiętać, że pracującym zimą – czyli w rozumieniu prawa od listopada do marca włącznie – na świeżym powietrzu, gdy temperatura otoczenia spada poniżej 10 stopni Celsjusza, pracodawca ma obowiązek zapewnić nie tylko ciepłą odzież roboczą, ale także gorące napoje (najczęściej to herbata), które powinny być dostępne w czasie całej zmiany, a także tzw. posiłek regeneracyjny. Kodeks Pracy określa nawet wartość kaloryczną tych posiłków. Dodatkowo pracujący zimą na dworze mają mieć zapewnione pomieszczenie (przepisy ustalają jego wielkość) zapewniające możliwość schronienia przed opadami atmosferycznymi, ogrzania się i zmianę odzieży. Pracującym „pod dachem” trzeba natomiast zapewnić odpowiednią temperaturę. Dotyczy to nie tylko hal produkcyjnych i biur, ale również szatni i łazienek. Jak widać prawo dość szczegółowo reguluje zasady pracy w zimie i tych wymogów nie da się zastąpić wysłaniem pracownika do szatni po prywatną kurtkę. Natomiast we wszystkich spornych kwestiach zawsze można liczyć na wsparcie zakładowej Solidarności GMMP – my bowiem zawsze bronimy praw pracowniczych.



Poleć ten artykuł
Podziel się z innymi: Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
HTML:
Facebook - Lubię To:


Wygenerowano w sekund: 0.04
7,160,847 unikalne wizyty