Nawigacja

Aktualnie online

-> Gości online: 3

-> Użytkowników online: 0

-> Łącznie użytkowników: 60
-> Najnowszy użytkownik: wojtek

Ostatnie artykuły

Polecamy

Tygodnik Sląsko Dąbrowski

Tygodnik Solidarność

Krewniacy

Grosik

Fundacja Kolosy

Zobacz statystyki

Twój adres IP

3.80.144.110

Ostatnie zdjęcie

Przetłumacz stronę


Losowe zdjęcie

Najczęściej czytane

Najchętniej pobierane

Powitanie

Nawigacja

Zawsze planowany

Podczas ostatnich ocen półrocznych cześć pracowników naszego zakładu dowiedziała się ze zdziwieniem, iż rzekomo miała „nieplanowane nieobecności”, które obniżają zarówno ocenę, jak i wysokość premii FCP. Jak się okazało tak właśnie dyrekcja potraktowała jednostronnie wybraną przez siebie część urlopów bezpłatnych, których sam udzielała (zatem mogła – a nawet powinna – je zaplanować), zaś na zgłaszanie wniosków o takie urlopy naciskali na podległych pracowników przełożeni.

Decyzja o udzieleniu urlopu bezpłatnego zależy tylko i wyłącznie od dyrekcji. Pracodawca nie jest bowiem związany wnioskiem pracownika o urlop bezpłatny (czyli nie musi go udzielić, chociaż bez takiego pisemnego wniosku – nie może). Tym samym dyrekcja udziela urlopu bezpłatnego tylko w sytuacji, gdy wniosek pokrywa się z jej planami. I taka właśnie sytuacja miała miejsce w naszym zakładzie. Zatem co do zasady nie jest możliwe, by urlop bezpłatny stanowił „niezaplanowaną nieobecność”, skoro pracodawca może zawsze – jak tylko go nie zaplanuje – na taki urlop nie wyrazić zgody.

Co więcej przy ocenie półrocznej okazywało się, że dyrekcja za „nieplanowaną nieobecność” uznawała nawet urlop udzielony w okresie planowanej w grudniu przerwy produkcyjnej całego zakładu. Zatem jej zdaniem pracownik miał mieć „nieplanowaną nieobecność” w czasie, gdy planowana i zakładana była nieobecność całej załogi produkcyjnej zakładu! Słowem absurd w czystej postaci.

Zwłaszcza pamiętając, że do sięgania po urlopy bezpłatne na wszelkie możliwe sposoby naciskali wówczas na podległych pracowników przełożeni, reprezentujący na linii pracodawcę. Już sam fakt, że przedstawiciele dyrekcji namawiają do występowania o „nieplanowane nieobecności” trudno uznać za mający cokolwiek wspólnego z sensem. Poza tym jednak należy pamiętać, że proponowanie podwładnym rozwiązań mających następnie negatywny wpływ na ocenę ich pracy w oczywisty sposób musi być uznane za naruszanie podstawowych zasad współżycia społecznego oraz obiektywnych i sprawiedliwych zasad oceny pracowników, a w konsekwencji kilku przepisów Kodeksu pracy.

Dlatego też związki zawodowe wystąpiły o natychmiastowe zaprzestanie uznawania urlopów bezpłatnych udzielonych przez pracodawcę za rzekomą „nieplanowaną nieobecność” oraz jednoczesne ustalenie (podwyższenie) pracownikom, którzy korzystali z takich urlopów bezpłatnych, ocen półrocznych i premii FCP do poziomu przysługującego osobom, które nie miały urlopów bezpłatnych, ani innych nieplanowanych nieobecności w pracy.

Podkreślmy bowiem raz jeszcze – pracodawca nie musi uwzględnić wniosku o urlop bezpłatny i jeśli urlopu udzielił to niewątpliwie go zaplanował. Tym samym urlopy bezpłatne w żadnym wypadku nie mogą być uznawane za „nieplanowane nieobecności”, a już szczególnie nie można według własnego widzi mi się ustalać, który urlop bezpłatny jest nieobecnością planowaną, a który „nieplanowaną”, obniżającą premię FCP. Pracownicy zaś powinni pamiętać o dyrekcyjnych praktykach, przy wszelkich „pakietach” obejmujących urlopy bezpłatne.
(MrS)



Poleć ten artykuł
Podziel się z innymi: Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
HTML:
Facebook - Lubię To:


Wygenerowano w sekund: 0.08
7,162,577 unikalne wizyty