Nawigacja

Aktualnie online

-> Gości online: 5

-> Użytkowników online: 0

-> Łącznie użytkowników: 60
-> Najnowszy użytkownik: wojtek

Ostatnie artykuły

Polecamy

Tygodnik Sląsko Dąbrowski

Tygodnik Solidarność

Krewniacy

Grosik

Fundacja Kolosy

Zobacz statystyki

Twój adres IP

44.192.75.131

Ostatnie zdjęcie

Przetłumacz stronę


Losowe zdjęcie

Najczęściej czytane

Najchętniej pobierane

Powitanie

Nawigacja

Zmagania z upałem na lakierni

Poprawiona, zwiększona wentylacja hali produkcyjnej, dodatkowa 10-minutowa przerwa w pracy oraz kierowanie wszystkich karoserii przez bufor celem ich wychłodzenia – to najważniejsze zmiany wprowadzone na wydziale Lakierni w wyniku interwencji społecznych inspektorów pracy.

Przypomnijmy: od maja pracownicy lakierni uskarżali się na wysokie temperatury na stanowiskach pracy, sięgające często ponad 30°C (do nawet 34°C). Szerzej pisaliśmy o tym problemie w MOPLIKu 04/2018. Jednocześnie skuteczną interwencję w tej sprawie podjęła społeczna inspekcja pracy, której celem jest zapewnienie wszystkim pracownikom bezpiecznych, higienicznych i ergonomicznych warunków pracy.

Przede wszystkim zamontowano dodatkowe wentylatory dachowe, zaś w dotychczasowych podniesiono szybkość pracy. Ponadto zmieniono nastawy tzw. wartości zadanej wszystkich wentylatorów, tym samym obniżając temperaturę tzw. wody lodowej w systemie chłodzenia.

Dodatkowo wentylacja produkcyjna, znacznie wydajniejsza od serwisowej, była załączana godzinę wcześniej niż dotychczas – czyli o godz. 4.30 przed pierwszą, poranną zmianą. Społeczni inspektorzy pracy zwracali przy tym uwagę, że wentylacja powinna być włączona nie tylko gdy odbywa się produkcja, ale także gdy prowadzone są na wydziale inne prace, na przykład serwisowe. Okazało się bowiem, że choć zarówno kabiny lakiernicze jak i Paint-mix’y mają dwa tryby wentylacji (produkcyjny oraz serwisowy) to zdarzało się, że pracownicy firmy Leadec pracowali w kabinach z wyłączoną wentylacją, Ponoć dlatego, że „lakiernia nie wiedziała, że takie osoby tam przebywają”. W tym miejscu samo nasuwa się pytanie, kto zlecił tym pracownikom zadania serwisowe w kabinach lakierniczych?

Najwyraźniej zabrakło tu właściwej informacji i komunikacji, podobnie jak w przypadku braku pod koniec maja 2018 napojów regeneracyjnych na poziomach 0 m oraz 10 m. Jak wyjaśnił kierownik Tadeusz Gębal „brak wody był natury organizacyjnej, a nie formalnej”, czyli mówiąc prosto nie miał jej kto przynieść na miejsce. Szczęśliwie obecnie takiego problemu nie ma.

Jako, że gorące karoserie opuszczające kabiny lakiernicze zarówno stanowią czynnik podnoszący temperaturę na stanowiskach pracy, jak również – ze względu na swoją temperaturę – utrudniają kontrolę jakości podjęta została decyzja, aby wszystkie karoserie poruszały się przez bufor, bez względu na zapełnienie linii. Daje to dodatkowe 10 minut na ich, przy najmniej częściowe, wychłodzenie.

Ponadto społeczna inspekcja pracy zawnioskowała o dodatkową przerwę dla pracowników, w sytuacji, gdy temperatury przekroczą 28°C. Pięć dni później pracodawca wprowadził dodatkową 10-minutową przerwę produkcyjną dla pracowników EMS na spawalni i lakierni przy temperaturach powyżej wspomnianych 28°C.



Poleć ten artykuł
Podziel się z innymi: Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
HTML:
Facebook - Lubię To:


Wygenerowano w sekund: 0.34
7,160,673 unikalne wizyty