Nawigacja

Aktualnie online

-> Gości online: 1

-> Użytkowników online: 0

-> Łącznie użytkowników: 60
-> Najnowszy użytkownik: wojtek

Ostatnie artykuły

Polecamy

Tygodnik Sląsko Dąbrowski

Tygodnik Solidarność

Krewniacy

Grosik

Fundacja Kolosy

Zobacz statystyki

Twój adres IP

18.119.132.107

Ostatnie zdjęcie

Przetłumacz stronę


Losowe zdjęcie

Najczęściej czytane

Najchętniej pobierane

Powitanie

Nawigacja

?mierdz?cy wpis

Zbyt dosłownie chyba zrozumieli niektórzy zwi?zkowe postulaty poprawy atmosfery w pracy i zamiast relacjami międzyludzkimi zajęli się czysto?ci? powietrza, zwłaszcza tego za plecami pracownika. W efekcie za tak prozaiczn? czynno?ć jak – za przeproszeniem – pierdnięcie może grozić wpis do akt. Aż strach pomy?leć jakie będ? sankcje za inne odruchowe zachowania. Pewnie za dłubanie w nosie obniżać będ? ocenę (bo wszak to sekundowe porzucenie pracy), a za wykonanie tej czynno?ci w tyłku grozić będzie więzienie (z paragrafów o molestowaniu seksualnym).

Oczywi?cie problem przysłowiowego puszczania wiatrów jest uci?żliwy dla otoczenia, ale nie bardziej niż kiepsko działaj?ce wci?gi spalin. Problem jednak w tym, że jest to czynno?ć fizjologiczna wynikaj?ca z kłopotów gastrycznych i nie należy bezkrytycznie wierzyć reklamom, iż cudowne tabletki rozwi?ż? problem. Nagły „gaz stop” zdarza się doprawdy tylko w telewizyjnych reklamówkach (i to nie wszystkich). Rzecz jasna nikt nie stara się pierdzieć w pracy, ani innych miejscach publicznych – gdyż to czynno?ć cokolwiek krępuj?ca – i stara się dyskretnie udać w miejsce ustronne (lub przy najmniej przewiewne). Niestety z tego prostego rozwi?zania akurat w naszym zakładzie najczę?ciej nie można skorzystać, gdyż ci?gle brakuje osób, które pracownika z kiszkowymi problemami mogłyby na moment zast?pić przy ta?mie.

I tu dochodzimy do sedna. Jako, że supporty s? równie rzadkie, co szóstki w totku, to pracownicy chc?c (czy raczej nie chc?c) pierdz? przy pracy, r?k od niej jednak nie odrywaj?c. Aby ten stan zmienić nie potrzebuj? jednak zakazów, ale lepszej organizacji pracy lub... wyższych płac. Tylko bowiem w tym ostatnim wypadku możliwe jest wprowadzenie diety (niestety do?ć kosztownej), która owe problemy gastryczne łagodzi. Natomiast zmuszanie pracowników, aby powstrzymywali się przed naturalnymi (acz przykrymi dla bliĽnich, bo uwalniaj?cymi sporo siarkowodoru) zachowaniami prowadzić będzie do zwiększenia zwolnień lekarskich. Powstrzymywanie wydalania gazów (bo tym wła?nie jest popularne pierdzenie) w większo?ci przypadków kończy się znacznie poważniejszymi schorzeniami jamy brzusznej. Cóż prawo Newtona jest uniwersalne i każdej akcji towarzyszy reakcja. A organizm gor?czk? odpowiada na próbę wewnętrznego zagazowania. Gdy jednak zwiększy się ilo?ć zwolnień, to kto będzie produkował ople? Skoro nie da się zast?pić pracownika na kilka chwil, to tym bardziej trudne będzie to przez kilka dni.

Swoj? drog? ciekawe, jaka będzie zasada dokonywania „?mierdz?cych wpisów”. Czy znaczenie będzie miała częstotliwo?ć pierdzenia, czy też natężenie fetoru? A je?li to drugie, to jak będzie ono mierzalne, skoro w Polsce nie ma normy na smród?
Mr Solidarek

Poleć ten artykuł
Podziel się z innymi: Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
HTML:
Facebook - Lubię To:


Wygenerowano w sekund: 0.04
8,209,618 unikalne wizyty