Wnioski do dyrekcji GM Manufacturing Poland, SCG, Premier i Adecco o wypłacenie pracownikom zaległych wynagrodzeń za niedziele przepracowane w 2004 r. zgłosiła tydzień przed ?więtami Solidarno?ć GM Manufacturing Poland. Przypomnijmy, osoby pracuj?ce w nadgodzinach w dni ustawowo wolne (niedziele i ?więta) powinny otrzymywać dodatek w wysoko?ci 200 proc. (a nie 100 proc.) stawki lub 150 proc. stawki, gdy regulamin pracy przewiduje pracę w niedzielę i ?więta. Tak wynika z kodeksu pracy, którego artykuły 151¹ i 151¹¹ wzajemnie się uzupełniaj?, a nie wykluczaj?, co podkre?la Główny Inspektor Pracy (szerzej pisali?my o tym przed miesi?cem, w MOPLIKu nr 72). Zatem osobom, które pracowały w niedziele i ?więta należy się dodatkowo 100 proc. lub 50 proc. stawki godzinowej, wynikaj?cej z jego osobistego zaszeregowania.

Dyrekcje maj? do tego wniosku ustosunkować się do 6 stycznia 2006 r. Nasz zwi?zek proponuje, aby wypłata zaległych wynagrodzeń nast?piła razem ze styczniow? płac? (czyli do 10 lutego). Jeżeli pracodawcy nie będ? skłonni do wypłaty zaległo?ci, to Solidarno?ć złoży pozew w S?dzie Pracy, domagaj?c się wypłaty zaległo?ci dla swoich członków (choć zdajemy sobie sprawę, że pozwów będzie przysłowiowa góra, bo składane musz? być indywidualnie). Walka o prawo do godnego i pełnego wynagrodzenia od pocz?tku istnienia Solidarno?ci była dla naszego zwi?zku priorytetem. Wzrostu płac - o czym wiele osób zapomina - dotyczyły już dwa z 21 gdańskich postulatów (dla dociekliwych 8 i 9), a kolejny podniesienia dodatków za rozł?kę (20). Zawsze podkre?lamy, że pełna płaca za wykonan? pracę jest podstawowym prawem każdego pracownika. I będziemy to prawo egzekwować.

Oczywi?cie siła zwi?zku zawodowego w takich negocjacjach zależ? nie tylko od zapisów prawa pracy, ale także liczebno?ci zwi?zkowych szeregów. Dlatego też każdy pracownik w swoim dobrze pojętym interesie powinien zostać zwi?zkowcem. Solidarno?ci wybrało już ponad 900 pracowników naszych zakładów. Może zatem warto do nich doł?czyć ?

Problem zaniżonych wynagrodzeń za pracę w niedzielę dotyczy również 2005 r. Także osoby, które w poniedziałek zaczynały pracę o godz. 3.30 (sławetny pocz?tek paĽdziernika), albo o godz. 5 zgodnie z prawem pracowały... w niedzielę. Rozliczeniowa niedziela kończy się bowiem nie o północy, ale o godz. 6 rano. Słowem za czas przepracowany w nadgodzinach „przed poniedziałkow? dniówk?” należy się im dodatki w wysoko?ci 200 proc. lub 150 proc. stawki podstawowej. (zz)