Kontynentalny klimat i nierozerwalnie zwi?zane z nim letnie upały wydaje się stanowi? nierozwi?zalny problem dla szefostwa naszego zakładu. Gdy bowiem słupek rtęci w termometrach szybuje powyżej trzydziestej kreski w halach zaczyna panować zbliżony upał poł?czony z duchot?, a jedynym pomysłem – wymuszonym zreszt? przez przepisy prawa pracy – na poprawę warunków pracy jest przydzielenie dodatkowej buteleczki wody. Dlatego Solidarno?ć GMMP stanowczo domaga się od dyrekcji podjęcia szybkich i skutecznych działań maj?cych na celu złagodzenie uci?żliwo?ci zwi?zanych z upałami i wysokimi temperaturami w halach produkcyjnych.

Takie działania s? niezbędne zarówno dla zachowania podstawowych standardów bezpieczeństwa pracy i ochrony zdrowia zatrudnionych, jak i dla zapewnienia warunków niezbędnych dla utrzymania odpowiedniego poziomu jako?ci produkcji. Praca w wysokiej temperaturze, przy jednoczesnym przegrzaniu i odwodnieniu organizmu pracowników w naturalny sposób prowadzi bowiem do spadku wydajno?ci, jak i niestety dokładno?ci wykonywanych operacji.

Warto przy tym pamiętać, że wymagany przez prawo – i czę?ciowo spełniany przez nasz zakład – obowi?zek zapewniania pracownikom napojów w czasie upałów to jedynie minimum, które z pewno?ci? nie jest wystarczaj?ce przy wykonywaniu czynno?ci wymagaj?cych dokładno?ci, koncentracji i utrzymania tempa pracy. Dlatego też wiele zakładów branży motoryzacyjnej w okresie upałów, gdy nie jest w stanie zapewnić odpowiedniej wentylacji (nie mówi?c już o klimatyzacji) hal produkcyjnych wprowadza dodatkowe, płatne przerwy lub wręcz skraca dzień pracy. Takie działania s? niezbędne nie tylko dlatego, że w czasie upałów organizm człowieka wolniej się regeneruje, ale również dla zapewnienia ochrony przed przegrzaniem organizmu. Trzeba pamiętać, że efekty przegrzania bywaj? dramatyczne – udary cieplne, omdlenia czy też zawały, mog?ce być przyczyn? zgonów. Takie tragiczne zdarzenia w czasie pracy zawsze obci?żaj? konto pracodawcy, który nie potrafił (lub nie chciał) zapewnić załodze odpowiednich warunków wykonywania zadań. Dlatego też w interesie wszystkich jest wprowadzenie rozwi?zań ograniczaj?cych, do naturalnego minimum, zagrożenia dla zdrowia i życia pracowników. Fundowanie załodze zdrowotnej „rosyjskiej ruletki” z zawałem w tle jest niedopuszczalne!

Zagrożeniem dla osób pracuj?cych w wysokich temperaturach jest nie tylko brak płynów, ale także utrata składników mineralnych, które s? wymywane z organizmu wraz z potem. Dlatego w czasie upałów niezbędne jest dostarczanie pracownikom napojów i wód mineralizowanych, które pozwalaj? na uzupełnienie utraconych soli mineralnych. Dobrze je?li takie napoje poprawiaj? jednocze?nie koncentrację, co jest szczególnie ważne przy wykonywaniu powtarzaj?cych się czynno?ci (wysoka temperatura potęguje znużenie). To wła?nie dlatego s? w naszym kraju firmy zapewniaj?ce pracownikom latem witaminizowane tabletki musuj?ce typu pluszzz. Wychodz? one bowiem z założenia, że lepiej zainwestować w wydajn? pracę, niż sk?pić i liczyć, że osoby, którym pot zalewa oczy nie popełni? błędów przy ta?mie.

Niestety nasza dyrekcja wyraĽnie stawia na tward? szkołę przetrwania w dusznej hali oraz być może liczy, że to zwi?zkowcy będ? rozdawać wodę pracownikom. Tylko, że dostarczanie wody, kasków i narzędzi nie jest zadaniem zwi?zków zawodowych, lecz pracodawcy. Natomiast reprezentacja pracownicza ma z jednej strony pilnować przestrzegania prawa i zapisanych w nim reguł, a z drugiej walczyć o jak najlepsze warunki pracy oraz płacy. I warto, aby ta walka opierała się na sporze przy negocjacyjnym stole, a nie ulicznym kryterium z użyciem ciężkich przedmiotów wspomagaj?cych argumenty. Je?li jednak dialog społeczny zaczyna przypominać rozmowę głuchych, to należy być przygotowanym na gor?ce protesty.