Nawigacja
+ Artykuły :
+ Szukaj
+ Galeria
+ Pliki do pobrania :
+ Linki :



- Europejskie Forum Pracowników
- Inne
- Na problemy ... Solidarność
- Społeczna Inspekcja Pracy
- Struktura związku
- Grosik
- Porady Prawne
- Krzywym Okiem
- Inne
- Na problemy ... Solidarność
- Społeczna Inspekcja Pracy
- Struktura związku
- Grosik
- Porady Prawne
- Krzywym Okiem
+ Szukaj
+ Galeria
+ Pliki do pobrania :
- Akty prawne
- Gazetki
- Pisma
- Humor
- Pliki wideo
- Pliki mp3
- Poradniki
- Serwis Informacyjny KK
- Gazetki
- Pisma
- Humor
- Pliki wideo
- Pliki mp3
- Poradniki
- Serwis Informacyjny KK
+ Linki :





Aktualnie online
Ostatnie artykuły
Polecamy
Twój adres IP
3.139.237.30


Ostatnie zdjęcie
Przetłumacz stronę
Losowe zdjęcie
Najczęściej czytane
![]() |
38,957 |
![]() |
21,819 |
![]() |
20,786 |
![]() |
18,864 |
![]() |
18,663 |
![]() |
17,678 |
![]() |
17,376 |
![]() |
15,260 |
![]() |
14,907 |
Najchętniej pobierane
![]() |
5530 |
![]() |
4490 |
![]() |
3538 |
![]() |
3119 |
![]() |
3059 |
![]() |
2910 |
![]() |
2619 |
![]() |
2556 |
![]() |
2547 |
Powitanie
Nie stój z boku, przyłącz się do Nas!!! Kliknij i pobierz deklarację członkowską.
Benefity dla członków związku.
Nawigacja
(Nie) do odrzucenia
Szukanie oszczędno?ci, czy jak kto woli zaciskanie pasa w czasie kryzysu staje się powszechn? praktyk? firm. Wszak niższe koszty to najprostszy sposób poprawienia swojej pozycji na rynku. Problem jednak w tym, że dyrekcje najchętniej szukaj? tych oszczędno?ci w cudzych kieszeniach oraz ochoczo gmeraj? przy pensjach innych. W efekcie pierwszymi ofiarami oszczędno?ciowych praktyk s? pracownicy oraz wydatki na zakup spinaczy i papieru, chociaż ani jedne, ani drugie nie stanowi? w kosztach firmy największych pozycji.
Przy okazji nie brakuje i takich szefów, którzy nad ogniskiem kryzysu staraj? się upiec dodatkow? pieczeń, rzecz jasna także najlepiej zabran? załodze. Niestety praktyka ta nie ominęła naszego zakładu. Otóż zwi?zkom zawodowym zaproponowano, że dyrekcja utrzyma w 2009 roku premię FCP pod warunkiem jednoczesnej rezygnacji przez stronę społeczn? ze większo?ci ponad kodeksowych dodatków płacowych. Czyli premia, która teoretycznie miała stymulować jako?ć, wydajno?ć, kreatywno?ć, oszczędno?ci energii, bezpieczeństwo pracy oraz frekwencję została uzależniona od rezygnacji przez stronę społeczn? z osi?gniętych w ci?gu ostatnich dziesięciu lat zdobyczy socjalnych. Słowem pracownicy (w my?l korporacyjnych zaklęć największy kapitał firmy) mieli czę?ciowo sfinansować premię uznaniow?, której wcale nie musz? otrzymać. To trochę tak, jakby zabierać wszystkim uczniom w klasie drugie ?niadania, aby „najgrzeczniejsi” z nich dostali kanapki na obiad.
Cały dyrekcyjny plan (czy intryga, jak twierdz? co bardziej krewcy) opierał się przy tym na do?ć prostym założeniu, że propozycja jest z tych nie do odrzucenia, jak mawiał don Corleone. Premia FCP stanowi bowiem znaczn? czę?ć miesięcznego wynagrodzenia, zdecydowanie większ? czę?ć niż wszystkie pozakodeksowe dodatki razem wzięte. Jednocze?nie za spraw? pracy na dwie zmiany nie ma obecnie podstaw do wypłacania czę?ci tych dodatków. Bież?ce oszczędno?ci byłyby więc bliskie zeru. Ewentualne korzy?ci finansowe firma miałaby dopiero w momencie przywrócenia trzeciej zmiany. Jednocze?nie jednak stworzono by niebezpieczny precedens, że utrzymanie FCP jest uzależnione od rezygnacji pracowników z czę?ci ich uprawnień i dochodów. W ten sposób załoga co roku musiałaby „zapłacić” za premię rezygnacj? z kolejnych zdobyczy socjalnych, jak np. dodatkowe płatne przerwy w pracy czy też dopłaty do posiłków w zakładowej stołówce. I tak wraz z każdym kolejnym rokiem XXI wieku, je?li chodzi o relacje pracownicze, cofaliby?my się do stulecia XIX.
Jednocze?nie okazał się jasny – choć paradoksalnie w czarnych barwach – powód oporu dyrekcji przed przekształceniem FCP w normaln? premię regulaminow?, czego domagała się Solidarno?ć. Otóż premia regulaminowa przysługuje każdemu, kto wypełnił jej kryteria, a uznaniowa FCP zależna jest od dobrego humoru dyrekcji. Przy okazji natomiast może okazać się swoist? „gazrurk?” w prowadzonych na putinowski wzór rozmowach ze stron? zwi?zkow?.
Mr Solidarek
Przy okazji nie brakuje i takich szefów, którzy nad ogniskiem kryzysu staraj? się upiec dodatkow? pieczeń, rzecz jasna także najlepiej zabran? załodze. Niestety praktyka ta nie ominęła naszego zakładu. Otóż zwi?zkom zawodowym zaproponowano, że dyrekcja utrzyma w 2009 roku premię FCP pod warunkiem jednoczesnej rezygnacji przez stronę społeczn? ze większo?ci ponad kodeksowych dodatków płacowych. Czyli premia, która teoretycznie miała stymulować jako?ć, wydajno?ć, kreatywno?ć, oszczędno?ci energii, bezpieczeństwo pracy oraz frekwencję została uzależniona od rezygnacji przez stronę społeczn? z osi?gniętych w ci?gu ostatnich dziesięciu lat zdobyczy socjalnych. Słowem pracownicy (w my?l korporacyjnych zaklęć największy kapitał firmy) mieli czę?ciowo sfinansować premię uznaniow?, której wcale nie musz? otrzymać. To trochę tak, jakby zabierać wszystkim uczniom w klasie drugie ?niadania, aby „najgrzeczniejsi” z nich dostali kanapki na obiad.
Cały dyrekcyjny plan (czy intryga, jak twierdz? co bardziej krewcy) opierał się przy tym na do?ć prostym założeniu, że propozycja jest z tych nie do odrzucenia, jak mawiał don Corleone. Premia FCP stanowi bowiem znaczn? czę?ć miesięcznego wynagrodzenia, zdecydowanie większ? czę?ć niż wszystkie pozakodeksowe dodatki razem wzięte. Jednocze?nie za spraw? pracy na dwie zmiany nie ma obecnie podstaw do wypłacania czę?ci tych dodatków. Bież?ce oszczędno?ci byłyby więc bliskie zeru. Ewentualne korzy?ci finansowe firma miałaby dopiero w momencie przywrócenia trzeciej zmiany. Jednocze?nie jednak stworzono by niebezpieczny precedens, że utrzymanie FCP jest uzależnione od rezygnacji pracowników z czę?ci ich uprawnień i dochodów. W ten sposób załoga co roku musiałaby „zapłacić” za premię rezygnacj? z kolejnych zdobyczy socjalnych, jak np. dodatkowe płatne przerwy w pracy czy też dopłaty do posiłków w zakładowej stołówce. I tak wraz z każdym kolejnym rokiem XXI wieku, je?li chodzi o relacje pracownicze, cofaliby?my się do stulecia XIX.
Jednocze?nie okazał się jasny – choć paradoksalnie w czarnych barwach – powód oporu dyrekcji przed przekształceniem FCP w normaln? premię regulaminow?, czego domagała się Solidarno?ć. Otóż premia regulaminowa przysługuje każdemu, kto wypełnił jej kryteria, a uznaniowa FCP zależna jest od dobrego humoru dyrekcji. Przy okazji natomiast może okazać się swoist? „gazrurk?” w prowadzonych na putinowski wzór rozmowach ze stron? zwi?zkow?.
Poleć ten artykuł | |
Podziel się z innymi: |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
HTML: | |
Facebook - Lubię To: |
|