Nawigacja

Aktualnie online

-> Gości online: 3

-> Użytkowników online: 0

-> Łącznie użytkowników: 60
-> Najnowszy użytkownik: wojtek

Ostatnie artykuły

Polecamy

Tygodnik Sląsko Dąbrowski

Tygodnik Solidarność

Krewniacy

Grosik

Fundacja Kolosy

Zobacz statystyki

Twój adres IP

3.12.162.40

Ostatnie zdjęcie

Przetłumacz stronę


Losowe zdjęcie

Najczęściej czytane

Najchętniej pobierane

Powitanie

Nawigacja

Pchła pożarowa

Wprawdzie trening czyni mistrza, ale wyniki osi?gane na treningu, zwłaszcza, gdy – delikatnie rzecz ujmuj?c – s? naci?gane, nie zapewniaj? ani mistrzostwa, ani nawet przebrnięcia przez eliminacje. Niestety najwyraĽniej nie zrozumiał tego kierownik produkcji na spawalni, ?rubuj?cy, z uporem godnym lepszej sprawy, podczas próbnej ewakuacji czas dotarcia podwładnych na miejsce zbiórki. Tymczasem, gdyby pożar rzeczywi?cie wybuchł na body ważne, aby wszystkie pracuj?ce tam osoby ewakuowały się bezpiecznie, a nie biegiem, na skróty przez halę.

Nie zważaj?c na ten – wydawałoby się do?ć oczywisty – fakt wydziałowy szef produkcji od rana, gdyż termin i godzina „pożaru” były powszechnie znane, przypominał pracownikom spawalni o ekspresowym pojawieniu się na miejscu zbiórki. W efekcie, gdy ewakuacja ruszyła większo?ć udała nie tam biegiem, najkrótsz? drog? – przez ?rodek „płon?cej” (w założeniach) hali. Jako ostatni na mecie tego wy?cigu pojawiła się obsada stacji położonych najdalej od miejsca zbiórki, co wydawałoby się naturalne. Wspomnianemu kierownikowi nie spodobało się jednak, jego zdaniem, zbyt wolne – ponoć spacerowe – tempo marszu tej grupy zatrudnionych i postanowił ukarać ich wpisem do akt osobowych. Rzecz jasna maj?cym negatywny wpływ na ocenę półroczn?. Tymczasem maj?cy zostać ukarani pracownicy postępowali zgodnie z zasadami ewakuacji z zagrożonego terenu – na miejsce zbiórki skierowali się drog? bezpieczn?, przebyli j? uważnie i nie poddali się panice, która najczę?ciej prowadzi do tragedii. Wystarczy przypomnieć tegoroczn? paradę techno w Duisburgu, kiedy to 19 osób zginęło stratowanych przez tłum tych, co to jak najszybciej chcieli być na miejscu zbiórki... I dostali się tam dosłownie po trupach.

Tajemnic? pozostaj? powody, dla których szef produkcji z body domagał się od podwładnych wy?cigu szczurów na drogach ewakuacyjnych. Czyżby dyrekcja ustanowiła nagrodę dla wydziału najszybciej opuszczaj?cego teren „pożaru”? A to sprawiło, że zachowywał się on niczym wła?ciciel stadniny podczas klasycznych jeĽdzieckich derby? Wszystkim, którym to słówko kojarzy się jedynie z meczami Górnika z Piastem czy też Ruchem, wyja?niam przy okazji, że derby to również płaska (bez przeszkód) gonitwa trzyletnich koni pełnej krwi na półtorej mili. Możliwe jednak, że dopinguj?cymi do ?rubowania czasu ewakuacji kierowała nie sportowa rywalizacja, lecz chęć pokazania jak to szybko wydział obowi?zkowe ćwiczenia przeciwpożarowe odbębnił, a tym samym zminimalizował przerwę w pracy, walcz?c bohatersko o płynno?ć produkcji. Nie zmienia to jednak faktu, że cało?ć przypominała sytuację na słynnym (nie tylko z filmu) Titanicu. Tam też próbne alarmy przebiegały sprawnie, a po zderzeniu z gór? lodow? łodzie szybko opuszczano na wodę, tylko często w ponad połowie puste. Dwie pierwsze zabrały zaledwie po 28 osób, choć przewidziane były dla 65. Po?piech wskazany jest bowiem przy łapaniu pcheł, a podczas ewakuacji należy zachować zimn? krew i bezwzględnie przestrzegać procedur.
Mr Solidarek


Poleć ten artykuł
Podziel się z innymi: Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
HTML:
Facebook - Lubię To:


Wygenerowano w sekund: 0.04
8,208,395 unikalne wizyty