Nawigacja

Aktualnie online

-> Gości online: 5

-> Użytkowników online: 0

-> Łącznie użytkowników: 60
-> Najnowszy użytkownik: wojtek

Ostatnie artykuły

Polecamy

Tygodnik Sląsko Dąbrowski

Tygodnik Solidarność

Krewniacy

Grosik

Fundacja Kolosy

Zobacz statystyki

Twój adres IP

216.73.216.174

Ostatnie zdjęcie

Przetłumacz stronę


Losowe zdjęcie

Najczęściej czytane

Najchętniej pobierane

Powitanie

Nawigacja

Uwaga na ryzyko

Sytuacji finansowej, wynikom sprzedaży, planom produkcyjnym oraz wprowadzeniu systemu SPS poświęcone było majowe spotkanie Europejskiej Rady Pracowników (EEF) Opel/Vauxhall w Rüsselsheim, na którym załogę naszego zakładu reprezentował Robert Potempa, prezydiant międzyzakładowej Solidarności GMMP. Szefowie koncernu chwalili się sukcesami, związkowcy ostrzegali przed pojawiającymi się zagrożeniami oraz ryzykiem.

Wyniki Opel/Vauxhall za pierwszy kwartał 2011 są tak dobre, że GM po raz pierwszy od 2007 nie odnotował w Europie strat. Nic zatem dziwnego, że Nick Reilly, prezes rady nadzorczej Opel/Vauxhall, podkreślał, że takie wyniki firma musi utrzymać do końca roku. Zyski zapewniła rosnąca sprzedaż i powiększający się (przekroczył 6 proc.) udział w europejskim rynku samochodowym.

Dla wszystkich pracowników bardzo ważna jest wielkość produkcji, bo ona pozwala nam na utrzymanie miejsc pracy – podkreślał Klaus Franz, przewodniczący EEF Opel/Vauxhall. – Cieszymy się. że rośnie udział w rynku, ale z niepokojem patrzymy na kurczący się segment Astry i dlatego uważamy, że wprowadzane do produkcji dodatkowe modele (np. Antara, Agila, Ampera) powinny być również wytwarzane w Europie. Oczekujemy przejrzystego procesu wyboru lokalizacji do produkcji nowych modeli, nie akceptujemy decyzji podejmowanych jednostronnie.

Szczegółowe plany produkcyjne na 2011 przedstawił Rainald Hoben, wiceprezes Opel/Vauxhall ds. produkcji. Zakłada on, że w Gliwicach powstanie 181 tys. samochodów, co daje nam trzecie miejsce w koncernie za Saragossą (405 tys.) i Rüsselsheim (188 tys.). Za nami są Ellesmere Port (139 tys.), Eisenach (135 tys.), Bochum (132 tys.) i Luton (65 tys.). Z planami produkcyjnymi nierozerwalnie związana jest kwestia wprowadzenia systemu SPS w poszczególnych zakładach. Uwe Fechtner, dyrektor ds. produkcji, zapowiedział, że nowy system prowadzi nie tylko do wzrostu wydajności, ale również do poprawy ergonomii na stanowisku pracy. Do tego ostatniego stwierdzenia – na poziomie praktycznym, a nie teoretycznych rozważań – sporo zastrzeżeń mieli związkowcy.

– Nie chcemy blokować wprowadzenia systemu SPS. Oznacza on jednak nie tylko nowe szanse, ale i duże ryzyko – podkreślał Klaus Franz. – Należy wykorzystywać szanse, lecz przy możliwie minimalnym ryzyku. Dlatego konieczne jest, aby w poszczególnych zakładach powstały grupy odpowiedzialne za wprowadzanie SPS. Ich zadaniem będzie przypilnowanie, aby nowe rozwiązania, naprawdę prowadziły do poprawy ergonomii, bo jak na razie, SPS jest w tej kwestii bardzo negatywnie odbierany przez pracowników.

Szef EEF Opel/Vauxhall zapowiedział wypracowanie ramowego planu działania dotyczącego SPS, który obowiązywał we wszystkich zakładach. Karl Friedrich Stracke, dyrektor wykonawczy Opel/Vauxhall zapowiedział, że zarząd jest gotowy do dialogu i bardzo poważnie traktuje wnioski strony związkowej. Zadeklarował również, że wybór lokalizacji produkcji kolejnych modeli, będzie przeprowadzany w sposób przejrzysty.

Poleć ten artykuł
Podziel się z innymi: Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
HTML:
Facebook - Lubię To:


Wygenerowano w sekund: 0.07
8,345,430 unikalne wizyty