Nie ruszając się ze swoich stanowisk pracy cała załoga Premier na początku października zmieni pracodawcę, którym teraz będzie Voith Oddział Gliwice. Wynika to z planowanego połączenia spółek: gliwickiej Premier Manufacturing Support Services oraz poznańskiej Voith Industrial Services, mających zresztą już teraz jednego właściciela, niemiecką centralę koncernu Voith.

Połączenie, czy też raczej włączenie Premier do Voith ma wzmocnić spółkę, zarówno organizacyjnie, jak i względem dostawców oraz odbiorców, a przy tym jest – jak podaje pracodawca – elementem ogólnoświatowego programu koncernu Voith. Z punktu widzenia pracowników najważniejsze jest, że odbywa się ono na zasadzie art. 231 Kodeksu Pracy, a Voith Oddział Gliwice będzie pracodawcą w rozumieniu polskiego prawa. Oznacza to, że wszystkie decyzje dotyczące bezpośrednio jego załogi zapadać będą w Gliwicach.

Jednocześnie nowa spółka – z dniem przejęcia Premiera – ma obowiązek zaproponować wszystkim pracownikom nowe, ale nie gorsze niż dotychczasowe, warunki pracy i płacy. Zatrudnieni będą mieli co najmniej tydzień na ich przyjęcie lub odrzucenie. W ciągu dwóch miesięcy (czyli do 1 grudnia 2011) każdy pracownik będzie miał również prawo do rozwiązania umowy bez wypowiedzenia za siedmiodniowym uprzedzeniem. Voith Oddział Gliwice przejmie wszelkie zobowiązania wynikające z umów o pracę zawartych przez Premier. W nowej spółce obowiązywać będą obecne (zawarte przez Premier) umowy szkoleniowe, a pracownicy będą mogli kontynuować w Voith posiadane ubezpieczenie grupowe. Tworzony też będzie zakładowy fundusz świadczeń socjalnych. Regulaminy pracy i wynagradzania obowiązujące w Voith Oddział Gliwice zostaną uzgodnione ze związkami zawodowymi.