Nawigacja

Aktualnie online

-> Gości online: 3

-> Użytkowników online: 0

-> Łącznie użytkowników: 60
-> Najnowszy użytkownik: wojtek

Ostatnie artykuły

Polecamy

Tygodnik Sląsko Dąbrowski

Tygodnik Solidarność

Krewniacy

Grosik

Fundacja Kolosy

Zobacz statystyki

Twój adres IP

3.133.123.140

Ostatnie zdjęcie

Przetłumacz stronę


Losowe zdjęcie

Najczęściej czytane

Najchętniej pobierane

Powitanie

Nawigacja

Zatyczka (niby) uniwersalna

Potrzeba będąca matką wynalazków sprawiła, że przy uruchamianiu Cascady na spawalni znalazły zastosowanie zatyczki do uszu, zwane stoperami. Jednak nie – jak mogłoby się wydawać – w celu ochrony słuchu pracowników, lecz jakości montowanych karoserii. Wykombinowano bowiem, że na stacji HA010 w taki sposób zabezpieczone zostaną otwory przed przenikaniem gazów osłonowych i wszelkich innych niepożądanych substancji. Podobno piankowe zatyczki sprawdzają się w tej roli doskonale – do tego stopnia, że początkowo miały być montowane po dwie, a ostatecznie jest ich po pięć z każdej strony, czyli okrągłe dziesięć na karoserię.

Problem jednak nie tylko w ich ilości, ale również fakcie, że zatyczkę trzeba zamontować ściśniętą do odpowiedniego rozmiaru, a całą operację wykonać szybko i precyzyjnie w twardej rękawicy spawalniczej. I tu zaczynają się schody, gdyż to zadanie równie proste, jak związanie sznurowadła w ortalionowych rękawicach z jednym palcem. Do tego rzecz jasna dochodzi presja czasu, gdyż zapewne nie trzeba dodawać, że zapychanie dziur stoperami nie zostało uwzględnione w czasie taktu. Na zakończenie cała „zabawa” powtarza się w nieco innej wersji, gdy trzeba zatyczki wyciągnąć. Również będąc w rękawicach spawalniczych, których nie można zdjąć zarówno z braku czasu, jak i wymogów przepisów BHP. Słowem rozwiązanie z zatyczkami jest zapewne tanie i może nawet technologicznie skuteczne, ale z ergonomią oraz komfortem pracy nie ma nic wspólnego.

Dodatkowo pracownicy stoją przed zadaniem niczym kwadratura koła, mogąc przy tym podpaść na różne sposoby: przekroczą czas, niedokładnie zaczopują zatyczką otwór lub też rękawice zdejmą naruszając zasady bezpieczeństwa i korporacyjny standard „safety first”. Dlatego też może zamiast wymyślać nowatorskie sposoby wykorzystania stoperów do uszu, czy też tamponów (które pewnie lepiej by się wyciągało) może w końcu opracować dedykowane zatyczki do otworów w cascadowej karoserii. Niekoniecznie przy tym wykonanych z wymagającej ściskania miękkiej pianki. Zwłaszcza, że średnica tych otworów jest standardowa i stała.



Poleć ten artykuł
Podziel się z innymi: Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
HTML:
Facebook - Lubię To:


Wygenerowano w sekund: 0.07
8,208,344 unikalne wizyty