Nawigacja
+ Artykuły :
+ Szukaj
+ Galeria
+ Pliki do pobrania :
+ Linki :



- Europejskie Forum Pracowników
- Inne
- Na problemy ... Solidarność
- Społeczna Inspekcja Pracy
- Struktura związku
- Grosik
- Porady Prawne
- Krzywym Okiem
- Inne
- Na problemy ... Solidarność
- Społeczna Inspekcja Pracy
- Struktura związku
- Grosik
- Porady Prawne
- Krzywym Okiem
+ Szukaj
+ Galeria
+ Pliki do pobrania :
- Akty prawne
- Gazetki
- Pisma
- Humor
- Pliki wideo
- Pliki mp3
- Poradniki
- Serwis Informacyjny KK
- Gazetki
- Pisma
- Humor
- Pliki wideo
- Pliki mp3
- Poradniki
- Serwis Informacyjny KK
+ Linki :





Aktualnie online
Ostatnie artykuły
Polecamy
Twój adres IP
3.137.172.252


Ostatnie zdjęcie
Przetłumacz stronę
Losowe zdjęcie
Najczęściej czytane
![]() |
38,957 |
![]() |
21,819 |
![]() |
20,786 |
![]() |
18,864 |
![]() |
18,663 |
![]() |
17,678 |
![]() |
17,376 |
![]() |
15,260 |
![]() |
14,907 |
Najchętniej pobierane
![]() |
5530 |
![]() |
4490 |
![]() |
3538 |
![]() |
3119 |
![]() |
3059 |
![]() |
2910 |
![]() |
2619 |
![]() |
2556 |
![]() |
2547 |
Powitanie
Nie stój z boku, przyłącz się do Nas!!! Kliknij i pobierz deklarację członkowską.
Benefity dla członków związku.
Nawigacja
Los czasownika
Dnia ani godziny nie znaj? – niczym dziewczyny w znanej fraszce Jana Sztaudyngera – zatrudnieni na czas okre?lony pracownicy w Adecco w GM MP, a fakt tej niewiedzy jest równie bolesny. Taki „czasownik” pojawia się bowiem na swoim stanowisku, aby starannie przepracować ostatnie dni umowy (licz?c na jej przedłużenie), a tu nagle zjawia się przy nim bezpo?redni przełożony i wzywa na rozmowę z kierownikiem zmiany. Tam dowiaduje się, że jest bardzo dobrym i warto?ciowym pracownikiem, ale... od tej pory już tu nie pracuje... Ma też czym prędzej opu?cić teren zakładu, bo przez ostatnie dwa czy trzy dni umowy firma „wspaniałomy?lnie” postanowiła zwolnić go z „obowi?zku ?wiadczenia pracy”. Pewnie, aby mógł już zacz?ć zbierać puste puszki aluminiowe, bo 11-miesięczna umowa o pracę – a takie niemal wszyscy maj? podpisane – nie daje w naszym regionie prawa do zasiłku dla bezrobotnych (wymagany jest rok), a żyć z czego? trzeba. A jak się jest jedynym żywicielem rodziny, to także zadbać o najbliższych...
Zaskoczony, a często pewnie i zszokowany, pracownik eskortowany jest przy tym do bramy, za któr? następnie jest wypraszany. Oczywi?cie po wcze?niejszym zebraniu podpisów na obiegówce – wszak porz?dek musi być. Cało?ć odbywa się z wdziękiem towarzyszy, którzy przed laty w podobny sposób usuwali nieprawomy?lnych robotników. Wszyscy wcze?niej urodzeni mog? dzięki temu poczuć się młodsi o lat 25, a łezka w oku im się zakręci (bo nie tylko pały ich wtedy biły, ale i dziewczyny się czę?ciej u?miechały). Należy mieć tylko nadzieję, że kolejnymi działaniami nostalgicznymi nie będzie organizacja zakładowych akademii z okazji rewolucji paĽdziernikowej czy ?więta MO.
Najbardziej zainteresowanych, czyli samych „czasowników” owe historyczne wspominki bawi? najmniej, zwłaszcza gdy kryteria przedłużania, a raczej nie przedłużania, umów s? trudne do zrozumienia. Przykładowo okazuje się, że na lakierni nie potrzeba pracownic, które oceniane były na czwórki i pi?tki. W każdym razie nie przedłużono z nimi umów. Dziwne? A może kluczem do rozwi?zania zagadki jest fakt, że wszystkie s? młodymi kobietami, a w Sejmie trwaj? prace nad objęciem ochron? zatrudnienia matek i zakład boj?c się ewentualnego problemu z „nieelastycznymi” pracownikami po prostu pozbywa się kobiet. A nieprzedłużenie umowy czasowej to sposób tani (brak odpraw) i niemal niemożliwy do zaskarżenia przed s?dem. Oczywi?cie nikt się przy tym nie przejmuje, że cało?ć zahacza o dyskryminację i seksizm. Niestety w Polsce nadal króluje tzw. zarz?dzanie taylorowskie, sprowadzaj?ce pracownika, do żywego dodatku do maszyny, a społeczne zobowi?zania biznesu s? najczę?ciej pustym hasłem. A przy tym nie brak narzekania, że identyfikacja pracowników z firm? jest kiepska. Nie da się jednak wygrać miliona w totku nie kupuj?c kuponu.
Mr Solidarek
Zaskoczony, a często pewnie i zszokowany, pracownik eskortowany jest przy tym do bramy, za któr? następnie jest wypraszany. Oczywi?cie po wcze?niejszym zebraniu podpisów na obiegówce – wszak porz?dek musi być. Cało?ć odbywa się z wdziękiem towarzyszy, którzy przed laty w podobny sposób usuwali nieprawomy?lnych robotników. Wszyscy wcze?niej urodzeni mog? dzięki temu poczuć się młodsi o lat 25, a łezka w oku im się zakręci (bo nie tylko pały ich wtedy biły, ale i dziewczyny się czę?ciej u?miechały). Należy mieć tylko nadzieję, że kolejnymi działaniami nostalgicznymi nie będzie organizacja zakładowych akademii z okazji rewolucji paĽdziernikowej czy ?więta MO.
Najbardziej zainteresowanych, czyli samych „czasowników” owe historyczne wspominki bawi? najmniej, zwłaszcza gdy kryteria przedłużania, a raczej nie przedłużania, umów s? trudne do zrozumienia. Przykładowo okazuje się, że na lakierni nie potrzeba pracownic, które oceniane były na czwórki i pi?tki. W każdym razie nie przedłużono z nimi umów. Dziwne? A może kluczem do rozwi?zania zagadki jest fakt, że wszystkie s? młodymi kobietami, a w Sejmie trwaj? prace nad objęciem ochron? zatrudnienia matek i zakład boj?c się ewentualnego problemu z „nieelastycznymi” pracownikami po prostu pozbywa się kobiet. A nieprzedłużenie umowy czasowej to sposób tani (brak odpraw) i niemal niemożliwy do zaskarżenia przed s?dem. Oczywi?cie nikt się przy tym nie przejmuje, że cało?ć zahacza o dyskryminację i seksizm. Niestety w Polsce nadal króluje tzw. zarz?dzanie taylorowskie, sprowadzaj?ce pracownika, do żywego dodatku do maszyny, a społeczne zobowi?zania biznesu s? najczę?ciej pustym hasłem. A przy tym nie brak narzekania, że identyfikacja pracowników z firm? jest kiepska. Nie da się jednak wygrać miliona w totku nie kupuj?c kuponu.
Poleć ten artykuł | |
Podziel się z innymi: |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
HTML: | |
Facebook - Lubię To: |
|