W tym roku pracownicy i pracodawcy nie będ? mogli jeszcze skorzystać z bonów turystycznych. Rz?d wci?ż pracuje nad projektem ustawy wprowadzaj?cej takie rozwi?zanie.

Wszystko wskazuje na to, że bony turystyczne, nazywane także czekami turystycznymi, będ? ?rodkiem płatniczym za wczasy w kraju w przyszłym sezonie. – Na razie jeszcze dopracowywane s? szczegóły prawne dotycz?ce m.in. tego, by pracownicy mogli płacić czekami nie tylko w biurach turystycznych czy gospodarstwach agroturystycznych, ale także za samodzielnie zorganizowany wypoczynek, np. spływ kajakowy – powiedziała GP Katarzyna Draba, rzecznik Polskiej Organizacji Turystycznej, która będzie emitentem bonów.

Pracownicy będ? mogli otrzymywać czeki od pracodawców. Ci z kolei kupi? je za pieni?dze zakładowego funduszu ?wiadczeń socjalnych od Polskiej Agencji Rozwoju Turystyki.

Bony turystyczne nie będ? mogły być wymieniane na gotówkę. Nie da się także ich odst?pić znajomym, ponieważ maj? być imienne. – Pracownicy sami zdecyduj?, czy wol? otrzymać od pracodawcy dofinansowanie do wypoczynku nazywanego wczasami pod grusz?, czy też bony – mówi Katarzyna Draba. Dodaje, że bony nie będ? obci?żone ani składkami na ZUS, ani podatkiem dochodowym od osób fizycznych – inaczej niż bony żywieniowe czy towarowe przekazywane najczę?ciej pracownikom w ramach prezentów ?wi?tecznych. Będ? więc znacznie bardziej opłacalne zarówno dla pracodawców, jak i pracowników. Ci ostatni nie przyjmuj? zbyt optymistycznie możliwo?ci otrzymywania czeków. Już teraz wielu naszych czytelników zapowiada, że je?li otrzymaj? wspomniane czeki, będ? płacić nimi za wypoczynek, a następnie odsprzedadz? już wykupiony urlop znajomym.

[ żródło ] gazetaprawna.pl