Nawigacja

Aktualnie online

-> Gości online: 2

-> Użytkowników online: 0

-> Łącznie użytkowników: 60
-> Najnowszy użytkownik: wojtek

Ostatnie artykuły

Polecamy

Tygodnik Sląsko Dąbrowski

Tygodnik Solidarność

Krewniacy

Grosik

Fundacja Kolosy

Zobacz statystyki

Twój adres IP

18.216.123.120

Ostatnie zdjęcie

Przetłumacz stronę


Losowe zdjęcie

Najczęściej czytane

Najchętniej pobierane

Powitanie

Nawigacja

Bezpieczeństwo jakości

Traktowanie przez część (i to niestety coraz większą) przełożonych, sięgnięcia po linkę andon jako zapowiedzi końca świata lub, co najmniej, nadejścia fali tsunami sprawia, że przestaje ona spełniać swoją rolę. Zatem warto sięgnąć do zasad GM-GMS i doczytać, że andon to kontrolne, a nie ostateczne, zatrzymanie procesu, będące kluczowym element systemu zapewniania jakości, z japońska – bo tam, a konkretnie w Toyocie, powstał – nazywanego jidoka.

Zatem gdyby trzymać się zasad i wspomnianego systemu, zapewniającego najwyższy poziom jakości (a tak rzecze GM-GMS), pracownik, który zauważył problem lub defekt zatrzymuje linię produkcyjną przy pomocy właśnie linki andon, a tym samym sygnalizuje, że to na jego stanowisku kłopoty zostały zauważone. Słowem, jeśli w procesie technologicznym pojawiają się niepokojące zjawisko – przykładowo linia nagle przyspieszy – standardy GM-GMS nakazują sięgnięcie po andon.

Nie wnikając w dalsze procedury systemu zarządzania jakością, warto pamiętać, że zaciągnięcie linki andon, co do zasady powinno skutkować kaizenem. Każdy bowiem zauważony problem lub defekt oznacza bowiem automatyczne pięciokrotne zadanie pytania dlaczego? A metoda „5 why” stanowi wszak drugą zasadę kaizen. Słowem andon z założenia ma pomagać w ciągłym doskonaleniu, z którego pracownicy są rozliczani. Przy czym z jednej strony wymaga się od nich określonej liczby wniosków kaizen, ale z drugiej na wszelkie sposoby stara się ograniczyć przez nich zgłaszanie problemów i defektów, które do takich wniosków prowadzą. Słowem powstaje błędne koło, zwane – choć już nie z japońska – kołomyją.

Najgorsze przy tym jest jednak to, że zapomina się, że zarówno andon, jak i kaizen, to nie są niezwiązane ze sobą abstrakcyjne pojęcia, ale elementy tej samej układanki – systemu zapewniania jakości. Przy czym pierwszy z nich zapewnia bezpieczeństwo jakości, a drugi jej ciągłe doskonalenie. Warto o tym pamiętać, gdyż doskonalenie bez zapewniania bezpieczeństwa, to prosta droga do pięknej katastrofy, jak mawiał Grek Zorba.



Poleć ten artykuł
Podziel się z innymi: Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
HTML:
Facebook - Lubię To:


Wygenerowano w sekund: 0.08
7,202,739 unikalne wizyty