Nawigacja

Aktualnie online

-> Gości online: 2

-> Użytkowników online: 0

-> Łącznie użytkowników: 60
-> Najnowszy użytkownik: wojtek

Ostatnie artykuły

Polecamy

Tygodnik Sląsko Dąbrowski

Tygodnik Solidarność

Krewniacy

Grosik

Fundacja Kolosy

Zobacz statystyki

Twój adres IP

216.73.216.57

Ostatnie zdjęcie

Przetłumacz stronę


Losowe zdjęcie

Najczęściej czytane

Najchętniej pobierane

Powitanie

Kontrole stanowiskowe

Cykliczne szczegółowe kontrole stanowiskowe rozpoczęła w pierwszej dekadzie listopada w naszym zakładzie Społeczna Inspekcja Pracy. Na początek na montażu, ale docelowo prowadzone one będą na wszystkich wydziałach oraz w pełnym zakresie. Tym samym kontrole obejmować będą m.in. zdolność do pracy na danym stanowisku, informacje o ocenie ryzyka zawodowego, szkolenie BHP, stanowiskowe i specjalistyczne, czasy poszczególnych operacji, rotacje stanowiskowe oraz ocenę ergonomii.

Zdrowie pracowników ma zasadnicze znacznie. Tymczasem zdarza się, że częste ostatnio zmiany procesów prowadzą do braku prawidłowej organizacji pracy. Ma to wpływ na pewne zaniedbania, które jako społeczna inspekcja pracy dostrzegamy i którym zobowiązani jesteśmy przeciwdziałać – wyjaśnia Marian Kaim zakładowy społeczny inspektor pracy OMP Gliwice. – Niewłaściwa ergonomia pracy oraz stres doskwiera niestety coraz szerszej liczbie zatrudnionych. Co najgorsze zdarzają się przypadki pracy bez ważnych okresowych badań lekarskich, co nie może być w żadnym wypadku tolerowane. Jestem przekonany, że pracownicy, którzy potrzebują w tym zakresie pomocy, dzięki ujednoliconej cyklicznej kontroli SIP otrzymają profesjonalne wsparcie, które pozwoli wyeliminować wszelkie nieprawidłowości i zagrożenia.


Gdzie te umowy?

Choć nabór chętnych do pracy w Tychach trwa w najlepsze, potencjalni kandydaci cały czas nie widzieli umów na podstawie których na dwa lata mają trafić do tyskiego oddziału, ani zapisanych tam warunków pracy i płacy. Wielu wątpliwości nie rozwiewa – bo nie może – rozdawana wśród załogi nadzwyczaj ogólna „oferta pracy” w OMP I Tychy, która niej jest przez nikogo podpisana. Niby sformułowana jest ona w imieniu OMP Gliwice, ale żaden przedstawiciel pracodawcy nie potwierdził tego własnym autografem i nazwiskiem.

Jednocześnie ogólne zapisy – bez żadnych kwot, ani dat – „oferty pracy” w OMP I Tychy kończy bardzo konkretna i jednoznaczna deklaracja pracownika – tym razem już do własnoręcznego podpisania – o zgodzie na dwuletni urlop bezpłatny w OMP Gliwice.

Zatem całość przypomina przysłowiowe kupowanie kota w worku – pracownik nie wie na jakim stanowisku, ani dokładnie za ile ma pracować w Tychach, ale z góry ma wyrazić zgodę na 24 miesiące bezpłatnego. A przy okazji dowiaduje się, że po powrocie do Gliwic nie ma zapewnionej pracy ani na obecnym wydziale, ani tym samym stanowisku...

Zbieraj harmonogramy

Praktyka udzielania przez pracodawcę w zamian za pracę w sobotę (lub inny dzień wolny harmonogramowo) wolnego bez uzgodnienia terminu z pracownikiem – co jest wymogiem kodeksowym – sprawia, że warto zbierać harmonogramy czasu pracy. Pracodawca ma ustawowy obowiązek przekazywać je pracownikom co najmniej na tydzień przed początkiem okresu rozliczeniowego. Zawsze też można zgłosić się przełożonego o aktualny harmonogram w wersji papierowej. Także po każdej jego zmianie, a nie tylko pierwszy przekazywany pod koniec poprzedniego miesiąca. Pracownik zawsze powinien móc sprawdzić, kiedy ma przyjść do pracy.

Przy okazji pozwalają jednoznacznie ustalić dni wolne, w których – na polecenie pracodawcy – tenże pracownik świadczył pracę. Tylko w przypadku uzgodnienia terminu dnia wolnego, czyli zaakceptowania go przez pracodawcę i pracownika, możliwe jest udzielenie wolnego w stosunku 1:1. Natomiast częstą praktyką w naszym zakładzie jest, że nie jest uzgadniany, lecz arbitralnie wskazany przez pracodawcę. A to już zgodne z prawem nie jest. Pracodawca wolnego za dodatkową pracę w wygodnym jedynie dla siebie terminie powinien, co do zasady, udzielać w stosunku 1:1,5.

Gdyby okazało się, że przełożeni nie chcą przekazywać harmonogramów pracy w wersji papierowej, należy ten fakt zgłosić reprezentującej załogę naszego zakładu NSZZ Solidarność OMP Gliwice, w jej siedzibie (budynek G-5, parter) lub telefonicznie (32/270-92-09). Na pewno podejmie ona niezwłocznie interwencję.


Najpierw konkrety

Dosłownie kilkanaście godzin przed początkiem letniej przerwy urlopowej dyrekcja naszego zakładu poinformowała związki zawodowe o problemach z dostawami części do silników 1,4 oraz związanych z tym spadku planów produkcyjnych we wszystkich europejskich zakładach Opla. Powodem przerwania dostaw części do silników był strajk w jednym z niemieckich zakładów kooperujących (zresztą nie tylko z naszą marką), który się ponoć „przedłużał”. Sposobem zaś na złagodzenie tego problemu jest, zdaniem pracodawcy, wprowadzenie rocznego okresu rozliczeniowego w Gliwicach i to najlepiej od 16 sierpnia 2018.

Dyrekcja zakładała przy tym, że związki zawodowe porozumienie przedłużające do 12 miesięcy okres rozliczeniowy podpiszą „od ręki”, gdyż – cytując jej pismo – „wprowadzenie oszczędności jest priorytetem”. Nie dodano już jednak, że oszczędności kosztem pracowników i ich życia rodzinnego.

Najwyraźniej zapomniano, że zawarcie porozumienia zmieniającego organizację czasu pracy wymaga uchwał komisji związkowych. Te zaś mogły zebrać się najwcześniej po 21 sierpnia 2018...

Pielgrzymka Ludzi Pracy

Wyjazd na XXXVI Ogólnopolską Pielgrzymkę Ludzi Pracy na Jasną Górę organizuje w niedzielę 16 września 2018 międzyzakładowa Solidarność OMP Gliwice. Wśród licznie (w ostatnich latach średnio 80 tysięcy) przybyłych pątników zgromadzonych tego dnia pod jasnogórskim szczytem nie powinno zabraknąć związkowców z gliwickiego Opla, którym – na wałach klasztoru – towarzyszyć będzie poczet sztandarowy.

Pracownicze pielgrzymki na Jasną Górę zapoczątkował błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko – kapelan i patron NSZZ Solidarność – organizując ją we wrześniu 1983 dla robotników Huty Warszawa. Rok później do Częstochowy pielgrzymowali już pracownicy z różnych części Polski. Idea ks. Jerzego przerodziła się w coroczną ogólnopolską Pielgrzymkę Ludzi Pracy, odbywającą się zawsze w trzecią niedzielę września.


Bez jasnych zasad

Zaprezentowany przez pracodawcę tryb przenoszenia (nazwany „transferem”) pracowników z Gliwic do Tychów nie został uzgodniony, ani tym bardziej ustalony ze związkami zawodowymi. Jednocześnie zamieszczona w GLB dyrekcyjna prezentacja nie stanowi podstawy do dochodzenia przez zatrudnionych swoich praw...

Prezentacja to tylko niezobowiązująca deklaracja pracodawcy. Dlatego przed podjęciem decyzji o ewentualnym przejściu do Tychów konieczne jest zapoznanie się i dokładne przeanalizowanie (najlepiej z pomocą prawnika) treści umowy. Pamiętajmy niczego nie trzeba podpisywać od ręki, a już na pewno wniosków o urlop bezpłatny czy też zwolnienie z pracy.

Tymczasem właśnie do zwolnienia z naszego zakładu (OMP Gliwice) sprowadza się wariant 2 „transferu”. Oznacza on bowiem rozwiązanie umowy w Gliwicach i nową umowę w Tychach. Przy czym nie ma gwarancji, że odbywać się ono będzie z zachowaniem posiadanej stawki wynagrodzenia, stażu oraz ciągłości pracy. Nie zapewniają tego bowiem niezobowiązujące „rekomendacje” i osoby rezygnujące z pracy w naszym zakładzie nie mają pewności, czy nie otrzymają po zatrudnieniu się w Tychach niższych stawek (gdy np. okaże się, że „takie samo wynagrodzenie” obejmuje ewentualne nagrody). Co więcej nie mają pewności utrzymania ciągłości pracy, od którego zależą m.in. dłuższe okresy wypowiedzenia, prawo do odprawy pracowniczej czy ochrona przed zwolnieniem w razie długotrwałej choroby... Jednocześnie stracą one prawo do wszelkich przyszłych bonusów i świadczeń wypłacanych w Gliwicach, gdyż po prostu przestaną być pracownikami naszego zakładu.

Podstawą gwarancje

Podczas toczących się na przełomie maja i czerwca intensywnych rozmów mających na celu wypracowanie rozwiązań dla naszego zakładu w okresie przejściowym, czyli do czasu uruchomienia produkcji nowych modeli strona związkowa wielokrotnie podkreślała, że podstawowym warunkiem jest zagwarantowanie braku przymusowych zwolnień, a tym samym stabilnego zatrudnienia, zapewnienie inwestycji niezbędnych do stabilnej przyszłości zakładu OMP w Gliwicach oraz ustalenie w formie oddzielnego porozumienia jasnych i równych dla wszystkich zasad zapowiadanego czasowego przenoszenia pracowników naszego zakładu do Tychów.

Szukanie oszczędności, szczególnie w kieszeniach załogi, co jest oczywistym celem dyrekcji, musi wiązać się z zapewnieniem pracownikom stabilnego zatrudnienia i przewidywalnych warunków pracy. Dokładnie tak, jak miało to miejsce w niemieckich zakładach Opla, gdzie – w porozumieniu z 29 maja 2018 – zagwarantowano wszystkim zatrudnionym w Rüsselsheim, Kaiserslautern, Eisenach, Dudenhofen i Bochum ochronę przed wypowiedzeniem do 2023, czyli przez pięć lat oraz uzgodniono inwestycje zapewniające przyszłość wszystkich lokalizacji. Oszczędnością jest tam natomiast odroczenie przyszłorocznej podwyżki płac o rok – czyli zamiast od 1 stycznia 2019, zostanie ona wprowadzona w 2020 razem z kolejną wynegocjowaną podwyżką. Zauważmy i podkreślmy: przesunięcie ustalonej podwyżki tylko z jednego roku zapewniło ochronę przed przymusowymi zwolnieniami przez pięć lat!

Poza tym okazało się, że gwarancje zatrudnienia w Grupie PSA są jak najbardziej możliwe i praktykowane (choć dyrekcja OMP od miesięcy twierdziła inaczej). Zatem nic nie stoi na przeszkodzie, by ochrona przed przymusowymi zwolnieniami obowiązywała nie tylko w pięciu niemieckich zakładach Opla, ale również u nas, w Gliwicach.

Wygenerowano w sekund: 0.06
8,367,547 unikalne wizyty