Przedłużają się prace nad modyfikacją, czy też dokładniej dopasowaniem, planów i zamierzeń produkcyjnych europejskiego GM m.in. do gospodarczych skutków Brexitu – poinformowano na ostatnim, listopadowym, spotkaniu Europejskiej Rady Zakładowej (EEF) Opel/Vauxhall. Dlatego też termin ich zakończenia został przesunięty.

Przy czym na wyzwania natury geopolitycznej nakładają się kłopoty z Corsą, której obecna, piąta, generacja nie osiągnęła zakładanej pozycji rynkowej, ani też rentowności produkcji. Jest to zresztą problem całego segmentu aut miejskich oraz powód wycofywania się z niego wielu koncernów. To wszystko sprawia, że pojawiają się różne pomysły przesunięć modelowych. Dla nas jednak najważniejsze jest jednak zapewnienie nowego produktu, w odpowiednim wolumenie dla zakładu w Gliwicach.
– Mówiąc krótko: ważny jest produkt, a nie jego nazwa – podkreśla Mariusz Król, przewodniczący NSZZ Solidarność GMMP, reprezentujący nasz zakład w EEF Opel/Vauxhall. – Celem jest zapewnienie wszystkim pracownikom pewnych, stabilnych i należycie opłacanych miejsc pracy, zaś drogą do tego jest optymalne wykorzystanie zdolności produkcyjnych gliwickiego Opla. Natomiast w przypadku braku nowego modelu uzyskanie gwarancji zatrudnienia dla całej załogi.

Tak jak zostało ustalone podczas wcześniejszego spotkania ósma runda – która miała miejsce 29 listopada – rozmów płacowych rozpoczęła się od wzajemnego przekazania przez dialogu społecznego – czyli pracodawca i reprezentujące pracowników związki zawodowe – wstępnych, roboczych propozycji podwyżek płac. Każda z nich miała przy tym zaprezentować je w dwóch, alternatywnych wersjach, co w założeniach miało usprawnić dalsze prace nad porozumieniem płacowym.

Okazało się jednak, że różnice w przedstawionych przez strony propozycjach były znaczne, zaś twarda wymiana argumentów nie prowadziła do szybkiego zbliżenia stanowisk. Nawet półgodzinne przerwy w rozmowach okazały się bowiem zbyt krótkie na przygotowanie nowych wersji propozycji porozumienia. Dodatkowo trudno było przyjąć stałe wielkości ważnych wskaźników ekonomicznych. Przykładowo, gdy swoje założenia wzrostu płac przedstawiła dyrekcja, to wielokrotnie podkreślała, że w Polsce mamy deflację (czyli indeks cen spada), tym samym realne płace mają się dobrze. Zgodnie z danymi NBP w październiku 2016 rzeczywiście inflacja była ujemna i wynosiła minus 0,2 proc. (liczone rok do roku), ale ma też silną tendencję rosnącą, co oznacza szybkie pożegnanie deflacji. Gdy jednak strona związkowa zaproponowała ustalenie wysokości podwyżki jako procentu ponad inflację, dyrekcyjna ocena skali wzrostu cen zmieniła się w kilka minut z ujemnej na plus 2,3 proc. rocznie...

W dniu 3.12.2016 Solidarność GMMP zaprasza dzieci wraz z rodzicami na arktyczną przygodę ze św. Mikołajem, która odbędzie się w Restauracji „Chata Polaka” w Gliwicach na ul. Kozielskiej 297.

O godzinie 15⁰⁰ w mikołajkowej sali rozpocznie się arktyczna przygoda Św. Mikołaja w towarzystwie swoich pomocników – śnieżynki, Pani Zimy, skrzata, polarnika oraz arktycznych traperów z ekwipunkiem i psem Husky. Przez cały czas trwania imprezy mikołajkowa ekipa animatorów będzie organizować dla uczestników zabawne konkursy i animacje.

Zanim jeszcze rozpoczęły się rozmowy płacowe po naszym zakładzie zaczęły (i to dość masowo) krążyć niesprawdzone pogłoski oraz plotki dotyczące wzrostu wynagrodzeń na najbliższe lata. Aby każdy mógł je ocenić przypominamy ile wynosiły podwyżki uzgodnione w ostatnim porozumieniu płacowym, obejmującym cztery lata (2013-16). Otóż wzrost wynagrodzeń wynosił od 3,5 do 4,34 proc. rocznie, co łącznie – uwzględniając tzw. procent składany – dało 16,5 proc. podwyżki stawek zasadniczych i IMPU plus dodatkowo 4.000 zł w jednorazowych bonusach (przypomnijmy od 500 do 1.500 zł rocznie).

Przeliczając na złotówki wspomniane 16,5 proc. podwyżki otrzymamy przeciętnie, czy jako kto woli średnio, blisko siedemset pięćdziesiąt złotych wzrostu stawki i to bez uciążliwej dla pracowników zmiany systemu pracy, wprowadzającego „czarne” dniówki w soboty.

Gdy dwoje rodziców pracuje w GMMP Gliwice przy składaniu wniosków o świadczenia, czy też dofinansowania, z funduszu socjalnego oboje licząc średnie miesięczne dochody brutto uwzględniają wszystkie dzieci. Wynika to wprost z zapisów art. 7 ust. 1 Regulaminu Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych (ZFŚS) zgodnie z którym wspominany średni dochód obliczany jest „na jednego członka rodziny wspólnie zamieszkującego i prowadzącego gospodarstwo domowe”, zaś oni tworzą jedną i tą samą rodzinę.

Zatem jeżeli para pracowników razem ze swoimi dziećmi pod jednym dachem zamieszkuje (przy czym taki zapis oznacza, że nie musi być razem zameldowana, gdyż prawo rozróżnia miejsce zamieszkania i zameldowania) oraz – to już cytat z kolejnego ustępu art. 7 Regulaminu ZFŚS – „ściśle współpracuje w załatwianiu codziennych spraw związanych z prowadzeniem domu” to oboje mają nie tylko prawo, ale wręcz obowiązek, uwzględnić wszystkie dzieci w składanych wnioskach o świadczenia z funduszu socjalnego. W efekcie ich wnioski pod względem rachunkowym oraz liczby osób tworzących gospodarstwo domowe powinny być po prostu identyczne, zaś różnić jedynie danymi składającego wniosek oraz współmałżonka. Te jednak, cały czas, powinny sobie odpowiadać – czyli składający wniosek w drugim dokumencie powinien pojawić się jako współmałżonek.

Dwóch nowych społecznych inspektorów pracy: Emilia Huczko (zm. niebieska) na Lakierni oraz Damian Włodarczyk (zm. zielona) na Tłoczni objęło swoje mandaty w wyniku wyborów uzupełniających przeprowadzonych w obejmującym te wydziały okręgach nr 4 i 5.

Nowi społeczni inspektorzy, czyli po prostu SIP-owcy, rozpoczęli już pełnienie swojej funkcji, a tym samym to do nich pracujący odpowiednio na Lakierni i Tłoczni powinni w pierwszej kolejności zgłaszać wszelkie uwagi, zastrzeżenia oraz wątpliwości dotyczące zarówno samego miejsca pracy, jak i pomieszczeń socjalnych. Oni nie tylko niezwłocznie zajmą się sprawą, ale także postarają się rozwiązać problem.

SIP-owcy mają gwarantowane ustawowo uprawnienia do kontroli stanu budynków, maszyn, urządzeń technicznych i sanitarnych oraz procesów technologicznych z punktu widzenia bezpieczeństwa i higieny pracy. Biorą również udział w ustalaniu okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy, analizowaniu przyczyn zachorowań na choroby zawodowe oraz opiniują plany poprawy warunków bezpieczeństwa i higieny pracy, a także kontrolują ich realizację.

W dniu dzisiejszym tj. 21.10.2016 odbyło się kolejne spotkanie z pracodawcą dotyczące wzrostu wynagrodzeń od 2017r.

Pracodawca przestał warunkować prowadzenie rozmów płacowych od zamian czasu pracy w GMMP.

Banery „Akcja Protestacyjna” pozostają na swoich miejscach ponieważ do dnia dzisiejszego nie zostało podpisane porozumienie, dotyczące m.in. częstych zmian w harmonogramach.

Sposób komunikacji strony ustalają niezależnie i w sposób wybrany przez siebie.

Na wniosek strony związkowej pracodawca na kolejne spotkanie przygotuje i przedstawi niezbędne dane potrzebne do prowadzenia dalszych merytorycznych rozmów.